Cześć! Wrzesień rozpoczął się ciepłymi dniami, wieczorami pełnymi muzyki na wzór sierpniowego wydarzenia ChwałaMu, którego chyba nigdy nie zapomnę! Nie mogę się doczekać przyszłorocznego wyjazdu! Nowy miesiąc zapowiada się intensywnie, a w powietrzu czuć już tą jesienną aurę. Kuszą wieczory przy książkach w blasku światła lampy stojącej na biurku, kusi muzyka. Tak zamierzam też spędzić tegoroczne jesienne wieczory: na czytaniu, muzyce i pisaniu recenzji. A teraz zapraszam, dowiedźcie się, jak minął mi sierpień!

NALEŻY CZYTAĆ PRZY PIOSENCE:

 


Jak spędziłam sierpień 2025?

Sierpień był miesiącem, który był pełen intensywnej pracy, ale i niespodzianek w moim życiu. Po pierwsze, wkręciłam się na dobre w moje redakcyjne życie i pracę, więc był to okres dobrej zabawy i spokoju, kiedy poczułam, że jestem we właściwym miejscu. Zwieńczeniem tego czasu był wyjazd do Łodzi, na który bardzo czekałam - koncert uwielbienia ChwałaMu. Było tak cudownie, jak się spodziewałam, a nawet lepiej. Niezwykłe 6 godzin uwielbienia, wspaniały czas! Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie to Kraków, bo już nie mogę się doczekać! Zwiedziłyśmy z Przyjaciółką Łódź, a ja zobaczyłam nieznane dotąd zakątki Polski, które bardzo pokochałam.

Przeczytane książki

W sierpniu przeczytałam kolejny tom serii Kwiatu paproci autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk, mianowicie Mszczuja, który bardzo mi się spodobał. W pewnym sensie odkrywanie na nowo historii bielińskiej szeptuchy, tym razem nie Gosi, ale Jarogniewy, było dla mnie opowieścią nieco odmienną od pozostałych tomów. Jaga to całkowite przeciwieństwo Gosi, a mimo to łatwo ją polubiłam. Nie ukrywam też, że ten tom skutecznie mnie wciągnął swoją wartką akcją i pisząc tego posta jestem już po lekturze Gniewy. Miszczuk potrafi pisać, potrafi mnie rozbawić i skutecznie wprawić w dobry humor, gdzie nic więcej mi nie potrzeba! Niebawem na blogu pojawi się recenzja z trzech tomów serii o Babie Jadze z Bielin! Następną pozycją, którą przeczytałam w sierpniu jest Our Perfect Forever. Historie nieopowiedziane autorstwa Marty Łabęckiej, której recenzję możecie przeczytać <tutaj>. Opowieść ta zachwyciła mnie tak bardzo, że sięgnęłam po pierwszy tom serii Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię! Tak więc niebawem i ta seria zagości w całości na moim blogu! A dawno nie czytałam tak wciągającej powieści młodzieżowej. W międzyczasie zaczęłam również czytać Moc uwielbienia Merlina R. Carothersa, która bardzo wiele mi daje i stanowi idealną lekturę na chłodne jesienne wieczory, szczególnie jeśli przeplatam ją sobie z powieścią Łabeckiej. Tym samym przeczytałam dotychczas 5 książek przeczytane na przełomie sierpnia i września.

 


  • Mszczuj Katarzyny Bereniki Miszczuk;
  • Gniewa Katarzyny Bereniki Miszczuk; 
  • Our Perfect Forever. Historie nieopowiedziane Marty Łabęckiej;
  • Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię Marty Łabęckiej;
  • Moc uwielbienia Merlina R. Carothersa.

 Jakie plany na wrzesień 2025?

 Jak widzicie, moje plany na wrzesień są dość ambitne! Chciałabym przeczytać aż 11 pozycji, choć oczywiście niektóre z nich zapewne przesunę na miesiąc poprzedni. Aktualnie czytam Gniewę Katarzyny Bereniki Miszczuk, która bardzo mi się podoba oraz Moc uwielbienia Merlina R. Carothersa, a wierzcie mi, to książka z całą pewnością warta przeczytania! W następnej kolejności zapewne sięgnę po Płomień pasji Wojciecha Jędrzejewskiego oraz Jak utrzymać uzdrowienie Marcina Zielińskiego. Później chciałabym zabrać się za Moje miejsce na ziemi Iwony Mejzy, pierwszy tom serii Flaw(less), czyli Opowiedz mi naszą historię Marty Łabęckiej, Oczami Jezusa Cravera Alana Amesa, Ciotkę Zgryzotkę Małgorzaty Musierowicz oraz Las birnamiski Eleanor E.Catton! W następnej kolejności mam w planach przeczytać na ten miesiąc Głuszę Anny Goc, Dom na kurzych łapach Sophie Anderson oraz Skradzione szepty: Wezwana K.T. Writz. 
  • Gniewa Katarzyny Bereniki Miszczuk,
  • Moc uwielbienia Merlina R. Carothersa,
  • Płomień pasji Wojciecha Jędrzejewskiego,
  • Jak utrzymać uzdrowienie Marcina Zielińskiego.  
  • Moje miejsce na ziemi Iwony Mejzy, 
  • Opowiedz mi naszą historię Marty Łabęckiej,  
  • Oczami Jezusa Cravera Alana Amesa, 
  • Ciotkę Zgryzotkę Małgorzaty Musierowicz,
  • Las birnamiski Eleanor E.Catton,
  • Głusza Anny Goc,  
  • Dom na kurzych łapach Sophie Anderson,
  • Skradzione szepty: Wezwana K.T. Writz.

Druga połowa roku zapowiada się niezwykle intensywnie i intresująco! Niebawem nowy rok akademicki, co oznacza powrót do drugiej redakcji, w której pracuję, czyli WUJ-a oraz wzmożoną aktywność w Głosie Seniora, gdyż do końca tego roku planujemy wydać aż 3 nowe numery! Oprócz tego, być może wreszcie doczekam się uruchomienia wyczekiwanego przeze mnie kierunku studiów podyplomowych z Bibliotekoznawstwa, także będzie się działo! Trzymacie kciuki! Niebawem na blogu także nowe recenzje! :)
 

 

Brak komentarzy: