Z Dziennika Książkoholiczki

Strony

  • Strona główna
  • O mnie
  • KSIĄŻKI
  • Kącik serialowy
  • ZESTAWIENIA
  • Kontakt i Współpraca

26 lipca

"Opiekunka marzeń" - Agnieszka Krawczyk

Opiekunka marzeń to pierwsza powieść autorstwa Agnieszki Krawczyk, jaką miałam okazję przeczytać. Zarazem jest to również początek najnowszej współpracy wydawniczej z Wydawnictwem Literackim! Mam nadzieję na wiele równie dobrych tytułów podczas tej współpracy, gdyż proza Krawczyk mnie zachwyciła! Wprawdzie miałam okazję przeczytać tą powieść już dość dawno, bo w listopadzie, to jednak bardzo ją doceniam. W międzyczasie wydarzyło się wiele rzeczy, stąd teraz po prostu nadrabiam określone pozycje i przeplatam je z najnowszymi recenzjami. Bardzo wyczekiwałam chwili, kiedy zacznę pisać o tej książce, stąd dzisiejszej recenzji wprost nie mogłam się doczekać! Powieść Krawczyk w pełni zasługuje na to uznanie - to historia, gdzie splatają się wszystkie uwielbiane przeze mnie wątki: trauma, przebaczenie, pragnienie zmiany, ciekawe, pełnowymiarowe postacie. To pozycja, która z pewnością pozostanie ze mną na dłużej!

NALEŻY CZYTAĆ PRZY PIOSENCE:  

  

Mika ma własną działalność i pracuje jako ogrodniczka. Zajmuje się bogatymi ogrodami rodziny Golińskich, szklarnią prawniczki Patrycji, a także czuwa nad roślinną dżunglą emerytowanej Leny. Oprócz codziennej walki z chwastami, Mika zajmuje się również sercami swoich klientów. Z dnia na dzień staje się powierniczką ich trosk, tajemnic, czułą obserwatorką i doradczynią, a niekiedy nawet i przyjaciółką. Jest przekonana, że praca w ogrodzie pozwoli jej ukoić własne zmartwienia i zagłuszyć ból przeszłości. Gdy na horyzoncie pojawia się Oskar, Mika wie, że przeszłość wróciła do niej ze zdwojoną siłą. Czy znajdzie schronienie w ramionach niedawno poznanego Mata?

- opis własny 

 

Nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po powieść Krawczyk! Zrobiłam to już jako Pani Magister, tuż po mojej obronie. Niestety, na napisanie tej recenzji musiałam sporo poczekać, gdyż w międzyczasie wydarzyło się mnóstwo innych rzeczy. Bardzo się jednak cieszę, że nareszcie ten moment nastąpił i mogę wreszcie opublikować tą recenzję! A wierzcie mi, ta książka jest warta więcej niż tylko dwa zdania!

Mikę - główną bohaterkę poznajemy jako pracującą w wymarzonym zawodzie projektantkę ogrodów. Dziewczyna ma własną działalność i przyjmuje zlecenia. Pod płaszczykiem pracowitości i codziennym uśmiechem skrywa jednak traumę, o której przeszłość nie pozwala zapomnieć. Fabuła układa się w tej książce niezwykle przejrzyście i właściwie łatwo przewidzieć, kiedy dojdzie do momentu kulminacyjnego, a przeszłość Miki przestanie być tajemnicą. Agnieszka Krawczyk w misterny sposób utkała fabułę, gdzie obok przeszłości na jaw wychodzą różne inne kwestie dotyczące głównej bohaterki. Wszystko to dodaje tej historii głębi i sprawia, że jest ona autentyczna. A przez to jeszcze bardziej można zżyć się z bohaterami książki, zwłaszcza z Miką.

Historia nie jest wprawdzie zawiła i jeden główny wątek jest właściwie wytyczony, to jednak podczas lektury pojawia się napięcie. Przeszłość Miki ciągnie się za nią i nie odpuszcza,  niespodziewane sytuacje i osoby, jakie pojawiają się na jej drodze sprawiają, że niekiedy już tylko czekamy na moment "wybuchu" i poznania całej prawdy, a przy okazji rozwoju kilku innych ciekawych wątków. Pytanie, czy szczęśliwe zakończenie tej historii jest możliwe, towarzyszy stale podczas lektury i gdy w końcu pojawia się odpowiedź na to, co właściwie się wydarzyło, jest to swoiste katharsis. Wszystko to sprawia, że akcja tej książki jest dosyć szybka i naprawdę trudno się od niej oderwać.

Na klimat tej książki składa się przede wszystkim atmosfera, jaka od pierwszych stron warunkuje sposób lektury. Mika z jej przeszłością i majaczące na horyzoncie sylwetki dwóch mężczyzn - burzliwego Oskara i opokę-Mata oraz emocje, jakie w sobie niosą tworzą naprawdę niezwykłą mieszankę. Podczas lektury miałam nieodparte wrażenie, że ten pozorny spokój, który Mika czuje lada chwila opadnie, ujawniając prawdziwe emocje kobiety i jej strach. Paradoksalnie, im dalej brnęłam przez akcję powieści, tym atmosfera ulegała coraz to większemu rozluźnieniu, w miarę jak główna bohaterka stawiała czoło własnej przeszłości. Muszę przyznać, że bardzo mnie to zaskoczyło, w tym pozytywnym sensie, że właśnie takiej książki potrzebowałam i jestem za to ogromnie wdzięczna! Dzięki niej mogłam też zmierzyć się z własnymi emocjami, co z pewnością jest ogromnym atutem tej książki!

Bohaterowie to kolejny atut Opiekunki marzeń. Krawczyk wykreowała kilka głównych postaci, spośród których jednak to Mika gra pierwsze skrzypce. Na uwagę zasługują także dwaj męscy bohaterowie, którzy pojawiają się w książce - Oskar, którego pojawienie się zwiastuje kłopoty i poszukujący prawdy Mat. Wszystkie te postacie są realistyczne i nie jednowymiarowe. Każde z nich ma swój bagaż doświadczeń i, co bardzo trzeba u Krawczyk docenić, każdy z niech stara się jakoś ułożyć sobie życie. Autorka bardzo dosadnie to przedstawiła, eksponując przy okazji, że n bohatera literackiego nie składają się wyłącznie powierzchowne opisy, ale i cała głębia nadana mu przez Autora i Czytelnika, który budzi daną postać do życia.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie także styl pisarki. Krawczyk wybrała prosty, aczkolwiek niepozbawiony subtelności - w postaci symboli, sposób na opisanie historii swoich bohaterów. Choć jest to powieść osadzona w realiach prawdziwego życia, to jednak nie sposób nie zwrócić uwagi na istny przesyt symboliki. Czerpanie z cykli życiowych kwiatów, czy wplatanie znaczenia danego kwiatu nie tylko ubogaca powieść o ciekawostki i przepięknie wykonane grafiki, ale niesie ze sobą także przesłanie symboliczne. Nawet po najciemniejszym dniu wstanie nowy dzień i nowy początek. Ta książka uczy właśnie takiego podejścia do życia.

Podsumowując, Opiekunka marzeń to książka wyjątkowa pod wieloma względami. Mnie najbardziej urzekła sama jej postać, konieczność zmierzenia się z wcale nie łatwą przeszłością, po czym jednak czekała na nią nagroda w postaci poczucia wolności. Krawczyk potrafi czule, a zarazem w bardzo bezpośredni sposób dać człowiekowi do zrozumienia, kiedy powinien powiedzieć "Stop", zmierzyć się z własną przeszłością i pozwolić jej odejść, bo tuż za rogiem czeka coś o wiele lepszego. Sztuka odpuszczania i życia pełną piersią to cenna lekcja, jaką dała mi autorka tej książki. Jestem przekonana, że na długo pozostanie ona w moim sercu!

 

Opiekunka marzeń to pozycja idealna na każdą porę roku. To powieść, której warto dać się porwać i oczarować, gdyż zostanie w sercu na dłużej. Zdecydowanie jedna z lepszych książek 2024 roku! Komu mogłaby się spodobać? Na pewno tym, którzy szukają bohaterki po przejściach, zmagającej się z własnymi traumami i celebrującej piękno natury. Mika to postać, w której każda z nas zobaczy jakąś cząstkę siebie. Przepiękny styl Krawczyk pozwoli zatonąć w lekturze. Powieść doskonała na prezent imieniny, na dzień kobiet, ale i na każdą okazję! Pozwólcie oczarować się magii ogrodów! :)

Moja ocena: 9/10. :) 

 

Czytaj dalej »
on 26 lipca 1
Podziel się!
Etykiety
#W.Literackie, #współpraca recenzencka, literatura piękna, obyczajowe, okruchy życia, trauma
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Komentarze (Atom)

O AUTORCE

O AUTORCE
26 - letnia Magister Polonistyki-Literaturoznawstwa. Z zamiłowania książkoholiczka, literaturoznawczyni i blogerka, rysowniczka, a także miłośniczka języków obcych i azjatyckich dram. Kto wie, może i w przyszłości także pisarka? Możliwości jest mnóstwo! :) Aktualnie spełnia się dziennikarsko pracując w redakcji WUJ-a oraz redaktorsko współpracując z Wydawnictwami ZNAK oraz Moc Media. Przyszła bibliotekoznawczyni i arteterapeutka, która uczy się języka migowego.

Cytat, określający mnie chyba najlepiej

Cytat, określający mnie chyba najlepiej

TERAZ CZYTAM

TERAZ CZYTAM
Osobliwy dar Vanilii Bourbon

W tym roku chcę przeczytać...

W tym roku chcę przeczytać...
#Wyzwanie LC 2025#

Recenzje/Wpisy planowo

* "Wstawaj Alicja", Dorota Chęć [wieczór] * "Żywe serce", Piotr Pawlukiewicz [wieczór] * "Studium zatracenia", Ava Reid [wieczór] * "Burza", Sunya Mara [wieczór] Następne tytuły wpisów podam niebawem! :)

Znajdź mnie!

  • Lubimy Czytać
  • Strona na facebooku
  • Twitter
  • Instagram

Szukaj na tym blogu

Statystyka

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Obserwatorzy

Popularny post

  • Kącik serialowy: Moon Lovers: Scarlet Heart Reyo- magia księżyca
    Tytuł oryginalny:   달의 연인 – 보보경심 려 Tytuł (latynizacja):   Dalui Yeonin – Bobogyungsim Ryeo Tytuł (alternatywny):  Time Slip: Rye...
  • Kącik serialowy: Goblin, Guardian: The Lonely and Great God- potęga przeznaczenia
    Tytuł oryginalny:   도깨비 Tytuł (latynizacja):   Dokkaebi Tytuł (alternatywny):  Goblin: The Lonely and Great God Gatunek:   fantasy, m...
  • "Shinsekai Yori"- Yuusuke Kishi
    tytuł oryginału: 新世界より tłumaczenie: Z Nowego Świata wydawnictwo:  Kōdansha data wydania: 23 stycznia 2008 liczba stron:870 sło...

Archiwum

  • ▼  2025 (13)
    • ►  wrz 2025 (1)
    • ►  sie 2025 (2)
    • ▼  lip 2025 (1)
      • "Opiekunka marzeń" - Agnieszka Krawczyk
    • ►  cze 2025 (2)
    • ►  kwi 2025 (1)
    • ►  mar 2025 (4)
    • ►  lut 2025 (2)
  • ►  2024 (11)
    • ►  gru 2024 (1)
    • ►  lis 2024 (1)
    • ►  lip 2024 (1)
    • ►  cze 2024 (1)
    • ►  maj 2024 (2)
    • ►  kwi 2024 (2)
    • ►  mar 2024 (1)
    • ►  sty 2024 (2)
  • ►  2023 (31)
    • ►  gru 2023 (2)
    • ►  lis 2023 (2)
    • ►  paź 2023 (4)
    • ►  wrz 2023 (3)
    • ►  sie 2023 (3)
    • ►  lip 2023 (3)
    • ►  maj 2023 (2)
    • ►  kwi 2023 (1)
    • ►  mar 2023 (5)
    • ►  lut 2023 (5)
    • ►  sty 2023 (1)
  • ►  2022 (46)
    • ►  gru 2022 (5)
    • ►  lis 2022 (4)
    • ►  paź 2022 (4)
    • ►  wrz 2022 (5)
    • ►  sie 2022 (6)
    • ►  lip 2022 (6)
    • ►  cze 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (3)
    • ►  kwi 2022 (3)
    • ►  mar 2022 (5)
    • ►  lut 2022 (2)
    • ►  sty 2022 (2)
  • ►  2021 (38)
    • ►  gru 2021 (2)
    • ►  lis 2021 (4)
    • ►  paź 2021 (3)
    • ►  wrz 2021 (3)
    • ►  sie 2021 (4)
    • ►  lip 2021 (4)
    • ►  cze 2021 (1)
    • ►  maj 2021 (2)
    • ►  kwi 2021 (2)
    • ►  mar 2021 (2)
    • ►  lut 2021 (6)
    • ►  sty 2021 (5)
  • ►  2020 (49)
    • ►  gru 2020 (3)
    • ►  lis 2020 (2)
    • ►  paź 2020 (4)
    • ►  wrz 2020 (4)
    • ►  sie 2020 (6)
    • ►  lip 2020 (5)
    • ►  cze 2020 (3)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (5)
    • ►  mar 2020 (5)
    • ►  lut 2020 (6)
    • ►  sty 2020 (4)
  • ►  2019 (66)
    • ►  gru 2019 (6)
    • ►  lis 2019 (4)
    • ►  paź 2019 (5)
    • ►  wrz 2019 (9)
    • ►  sie 2019 (9)
    • ►  lip 2019 (6)
    • ►  cze 2019 (5)
    • ►  maj 2019 (6)
    • ►  kwi 2019 (2)
    • ►  mar 2019 (3)
    • ►  lut 2019 (5)
    • ►  sty 2019 (6)
  • ►  2018 (59)
    • ►  gru 2018 (5)
    • ►  lis 2018 (5)
    • ►  paź 2018 (7)
    • ►  wrz 2018 (9)
    • ►  sie 2018 (7)
    • ►  lip 2018 (3)
    • ►  cze 2018 (8)
    • ►  maj 2018 (2)
    • ►  kwi 2018 (2)
    • ►  mar 2018 (3)
    • ►  lut 2018 (3)
    • ►  sty 2018 (5)
  • ►  2017 (5)
    • ►  gru 2017 (4)
    • ►  lis 2017 (1)

Polecany post

Podsumowanie sierpnia 2025 & plany na wrzesień

Napisz do mnie w sprawie recenzji/artykułu/wywiadu :)

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Etykiety

Japonia (13) King (3) Murakami (6) PLOTKARA (3) Zafon (5) anime (3) arabia (1) autobiografia (5) baśnie (22) dla nastolatków (23) drama (5) fantasy (64) historyczne (32) holocaust (1) klasyk (22) klasyka dla nastolatków (11) klasyka dziecięca (2) komedia- czarny humor (12) kultura słowiańska (5) medyczne (5) mit (3) miłość (38) obyczajowe (117) podsumowanie (76) postapo (23) psychologia (30) psychologiczne (47) romans (53) science-fiction (23) stosik książkowy (30) sztuka (4) tag (2) thiller (26) thriller (14) wojna (9) współczesność (100) zapowiedz (27) zwierzęta (3) świat komiksu (1) święta (5)

Prawa Autorskie

Zabraniam kopiowania MOICH tekstów i zdjęć bez uprzedniego zezwolenia.

Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych za kradzież tekstów, czy zdjęć bez upoważnienia autora przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2-ch i/grzywnę.

Bardzo proszę o uszanowanie mojej pracy.

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Z Dziennika Książkoholiczki. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.