"Demian" Hermanna Hessego to powieść, którą przeczytałam miesiąc temu, jednak jest to książka o tyle specyficzna, że wolałam dać sobie więcej czasu na przemyślenia i dopiero wówczas napisać recenzję. Są takie książki, które wymagają refleksji, czasu na przemyślenia, gdyż zwykle powiedzenie kilka słów to za mało, by w pełni oddać o czym jest ta powieść, a "Demian" zdecydowanie się do takich zalicza. Przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się z powieścią, której natura byłaby tak mono nacechowana filozoficznie i psychologicznie, co sprawiło, że potrzebowałam trochę czasu by poukładać sobie w głowie wszystkie myśli, jakie dzieło Hesse'go w sobie zawiera. Niemniej po tej lekturze stwierdziłam, że jeśli Hermann Hesse napisał jeszcze jakieś inne książki, to koniecznie muszę się z nimi zapoznać.

NALEŻY CZYTAĆ PRZY PIOSENCE:
Dorosły już Sinclair cofa się do czasów swojego dzieciństwa, kiedy spotkał wyjątkową dla niego osobę, Maksa Demiana. Bohater zamierza przeanalizować jak wielki wpływ miał na niego Maks Demian, chłopiec, który dostrzegał to, co nieuchwytne, w tym również to, co Sinclair skrywał głęboko w swojej duszy. Od czasów swojego dzieciństwa Sinclair postrzegał świat w sposób dualistyczny, jednocześnie jasny i czysty, ale też przerażający i brutalny. Sinclair balansował gdzieś pomiędzy obydwoma światami, z jednej strony pragnął się odciąć od wszelkiego brudu, a z drugiej pożądał jego niebezpiecznej ciemności, jednocześnie pragnąc światłości. Jego przyjaźń z Demianem szybko przerodziła się w specyficzną wież, gdyż Demian stał się dla Sinclaira kimś w rodzaju duchowego przewodnika, który pomagał chłopcu odkryć swoją własną tożsamość.
Muszę przyznać, że "Demian" to jedna z lepszych powieści tak bogatych w aspekty filozoficzne, jakie dotychczas przeczytałam. Ta książka to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Hessego, ale zauroczyła mnie ona na tyle, że bardzo chętnie sięgnę po inne jego książki. Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem tego, że pomimo swojej niewielkiej objętości, książka prezentuje ogrom refleksji moralno-filozoficznych. Dla mnie jako osoby zakochanej w literaturze, książka, która pozwala poszerzać horyzonty jest naprawdę odkryciem mającym olbrzymią wartość. A "Demiana" nie można potraktować po "macoszemu", to książka nad którą warto się pochylić i pewne aspekty, jakie porusza po prostu przemyśleć. 

Fabuła książki obraca się wokół głównego bohatera, Sinclaira i  obejmuje rożne etapy jego życia od dzieciństwa przez dojrzewanie aż po osiągnięcie pełnoletności. Cała fabuła opiera się na poszukiwaniu przez Sinclaira własnej tożsamości i dokonywania właściwych wyborów. Czytelnik ma więc możliwość obserwowania tej postaci przez praktycznie wszystkie etapy jego życia, co jest o tyle interesujące, że sama postać głównego bohatera nie jest jednoznaczna, a za te złe wybory nieraz przychodziło mu zapłacić wysoką cenę. "Demian" to podróż przez ludzki umysł, aż do najgłębszych zakamarków ludzkiej psychiki. Pomimo dosyć ciężkiej tematyki, jaką autor podejmuje, powieść niesamowicie wciąga za sprawą poetyckiego języka, jak również niewielkiej objętości książki (ok. 200 stron).

To, czego o "Demianie" nie można powiedzieć to z pewnością to, że jest powieścią dynamiczną. Jako powieść psychologiczna "Demian" jest książką o stonowanej akcji bowiem autor nie skupia się za bardzo na wydarzeniach, jakie miały miejsce w życiu Sinclaira, ile na tym w jaki sposób one na niego wpłynęły. Poprzez ten celowy zabieg, autor zmusza Czytelnika do rozważań na przeróżnych płaszczyznach, dobra i zła, egzystencjalizmu oraz upadku moralnego. Uważam, że pod tym względem, powieść jest niesamowicie ciekawa i ani trochę nie żałuję spędzonego and nią czasu.
"Jednego tylko nie mogłem: wydrzeć ukrytego we mnie celu i namalować go gdzieś przed sobą tak, jak to czynili inni, którzy dokładnie wiedzieli, że chcą zostać profesorami, sędziami, lekarzami lub artystami, wiedząc również, jak długo to potrwa i jakie przyniesie im korzyści. Tego właśnie nie umiałem. Może i ja miałem kiedyś czymś takim zostać, lecz jakże miałem o tym wiedzieć. A może miałem też szukać i coraz dalej szukać, przez całe lata i nie zostać niczym, nie dojść do żadnego celu? Nie pragnąłem nic więcej, niż żyć tym, co samo chciało ze mnie się wydobyć. Czemuż było to tak bardzo trudne?"
Hermann Hesse w swoim utworze porusza szerokie spektrum filozoficzne-psychologiczne w tym najwięcej uwagi poświęca  moralności. Na przykładzie młodego Sinclaira i popełnianych przez niego błędów uczy, że nie zawsze istnieje ścisłe kryterium podziału na dobro i zło, gdyż wiele zależy także od intencji. Główny bohater, Sinclair raz po raz zbaczający ze swojej drogi w końcu odnajduje tą właściwą ścieżkę- tutaj uwydatnia się kolejne przesłanie Hesse'go: należy podnosić się po każdym upadku i wytrwale darzyć do celu. Z kolei Demian to symbol opiekuna, kogoś w rodzaju duchowego przewodnika i lojalnego przyjaciela. Hesse porusza także wiele innych tematów od kwestii religijnych, gdzie twierdzi, że ludzie potrzebują nowej religii, aż po kwestie egzystencjalne. Hesse stara się naprowadzić Czytelnika na to, że nie zawsze tylko jedna droga jest słuszna, a należy patrzeć całościowo, nie fragmentarycznie na pewne kwestie, gdyż wtedy wzrośnie możliwość dokonania właściwego wyboru. Niewątpliwie całość utworu dotyka kwestii ostatniej i najważniejszej, egzystencjalizmu. Hesse zmusza do zastanowienia się nad tym skąd się wzięliśmy, dokąd zmierzamy oraz jaki jest sens naszego istnienia. Odpowiedzi na te pytania Czytelnik poznaje przemierzając wraz z Sinclairem kolejne karty książki, nie zawsze jednak odpowiedni jest taka, jakiej można było się spodziewać. Według Hesse'go nikt nie umknie przed swoim przeznaczeniem i może je jedynie zaakceptować, a z drugiej strony pokazuje, że to wybory, których dokonujemy w dużej mierze kształtują zarówno nas samych jak i definiują w pewien sposób nasza przyszłość. Bardzo spodobało mi się, to, że Hesse nie podaje odpowiedzi na tacy, ale zmusza do wysnucia własnej refleksji na temat własnego "ja" i cieszę się, że mogłam nad tą książką trochę "pomyśleć" gdyż jest to lektura naprawdę niebanalna. Również sporo miejsca autor poświęcił na analizę roli snów wysuwając bardzo ciekawą teorię, że sny są wyrazem odwiecznych ukrytych ludzkich pragnień i zapoznanie się z tym w taki sposób, jaki oferował Hesse było bardzo ciekawym doświadczeniem.

Bohaterowie powieści Hesse'go to niewątpliwie jedna z naprawdę mocnych zalet tej książki. Autor wykreował  bohaterów swojej książki na zasadzie kontrastów, przeciwieństw, które mają się wzajemnie uzupełniać, co jest naprawdę rewelacyjnym chwytem psychologicznym! Bohaterowie tej książki, to postacie, które w obecnych czasach mogą budzić kontrowersje i rozumiem dlaczego. Kontrast między postacią Demiana a Sinclaira jest na tyle wyeksponowany, że sama miałam problem z ustosunkowaniem się do postaci w sposób jednoznaczny, zwłaszcza do  Sinclaira. W moim odczuciu była to postać niesamowicie egoistyczna, rozgoryczona i wiecznie użalająca się nad sobą .Podczas lektury bywały chwile, gdy byłam naprawdę zdumiona nielogicznymi działaniami bohatera, a jego wieczne "samoudręczanie się" i ciągłe niezdecydowanie były czasami po prostu frustrujące. Z drugiej strony podczas momentów kiedy Sinclair "wychodził na prostą" jest niewiele, przez to mój stosunek do niego przypominał huśtawkę, która raz się wznosi, a raz opada. Nieodmiennie jednak jego zachowanie budziło we mnie czyste zniechęcenie do tej postaci i zwyczajną irytację. Od razu jednak pokochałam postać Maksa Demiana, jego wrażliwą  łagodną osobowość. Demian to typ myśliciela i filozofa, z kolei Sinclair to działacz, człowiek czynu. W tej powieści jest tyle świetnych kontrastów pod względem charakterów obydwu tych postaci, że jest to po prostu czymś niesamowitym i sprawia, że jestem nią po prostu zachwycona!
"Obojętne mi było, co ze mnie wyrośnie. Na swój, bynajmniej niepiękny sposób, przesiadując po knajpach i uprawiając najdziksze wyskoki, kłóciłem się ze światem, to była forma mojego protestu. Zżerało mnie to, niekiedy zaś cała sprawa przedstawiała mi się mniej więcej tak: jeśli świat nie potrzebował ludzi takich jak ja, jeśli nie miał dla nich lepszego miejsca ani szczytniejszych zadań, to ludzie do mnie podobni musieli po prostu zmarnieć. I niechby sobie świat ponosił wskutek tego straty".
Kolejnym wyjątkowym walorem tej książki jest jej język. Hermann Hesse posługuje się kwiecistym i bardzo złożonym językiem. Nie oznacza to jednak wcale, że książka napisana jest w sposób niezrozumiały lub też trudny w odbiorze. Hesse uwydatnia swój kunszt pisarski w każdym calu,  i choć dominują opisy bądź rozważania głównego bohatera, to jednak są one przedstawione w bardzo przystępny sposób. Gdy myślę o języku tej książki, przychodzi mi na myśl określenie "piękny", bowiem Hesse oferuje w swojej powieści język, który należy smakować i rozkoszować się nim, tyle w nim epitetów i tyle wzniosłych, bogatych myśli. Piękno stylu Hesse'go urzekło mnie już od pierwszej strony, przynosząc mi zapewnienie, że taką literaturą na pewno się nie rozczaruję.

"Demian" to książka na swój sposób wyjątkowa i na wskroś moralna, która pokazuje jak łatwo jest się zagubić w otaczającym nas świecie i o tym, że nie zawsze wszystko jest takie, jak nam się wydaje. Uczy także, że zawsze należy poznać obydwie strony medalu przed wydaniem jakiegokolwiek osądu. Herman Hesse porusza w niej swoistą refleksję nad sensem istnienia człowieka, jego sferą psychologiczną, wiarą niezależnie od wyznania i wreszcie kwestią egzystencjalną. Jest to książka, która zmusza do zatrzymania się i rozważenia pewnych kwestii, wysnucia własnej refleksji, a więc potraktowania jej jako dzieło literackie, które przekazuje Czytelnikowi pewne ważne wskazówki moralne.
Myślę, że w świetle powyższych argumentów dalsze słowa zachęty są zbędne. "Demian" to powieść jak najbardziej warta przeczytania, warta rozważenia pewnych kwestii, to dzieło, które poszerza horyzonty i uczy obiektywnego spojrzenia na pewne kwestie. Z pewnością polecam tą powieść studentom psychologii, którzy na pewno się nad nią zachwycą. Miłośnicy powieści psychologicznych na poziomie naprawdę wybitnym będą usatysfakcjonowani dziełem Hessego, a osoby interesujące się psychologią będą mogły poszerzyć swoją wiedzę. "Demian" Hermana Hess'ego to kawał naprawdę dobrej literatury, to powieść wybitna, którą z całego serca polecam Czytelnikom ambitnym, prawdziwym pasjonatom literatury - wierzcie mi, nie zawiedziecie się!

Moja ocena: 8/10 :)

Brak komentarzy: