HEEJ :)

Pod względem czytelniczym Wrzesień był bardzo udanym miesiącem. We wrześniu przeczytałam 12 książek, co mnie szczerze, aczkolwiek pozytywnie zaskoczyło- bo w końcu przygotowuje się do matury, więc skąd taka ilość? No cóż dla mnie oznacza to tylko jedno, to potwierdzenie tego, że bez książek nie mogę po prostu żyć. Moja potrzeba czytania to coś w rodzaju oddychania. Książki są moim tlenem, moim życiem i kocham je za to. :) A więc do rzeczy. 

muzyczka:

książek :)


1. "Wszechświat kontra Alex Woods" - Gavin Extence  <recenzja>


To była moja ostatnia książka minionych wakacji i zarazem pierwsza, dzięki której powoli zaczęłam oswajać się z myślą, że wakacje już minęły...

2."Harry Potter i komnata tajemnic"- J.K.Rowling
To była książka z którą rozpoczęłam już swój ostatni rok szkolny, a więc i klasę maturalną. A przygody młodego Czarodzieja nadają się do tego idealnie- Harry spędza swój rok szkolny w Hogwarcie, zaś ja w liceum.:)

3 i 4.  "Malowany Człowiek Księga 1 i 2"- Peter V. Brett


"Malowany Człowiek to pierwsza cześć cyklu składającego się z 9 tomów. Postacie, jak i główne wątki są w gruncie rzeczy przez cały czas takie same, dlatego też zrecenzuję tą serię jako całość. Powiedzmy sobie szczerze, ciężko byłoby pisać w kółko o tych samych bohaterach aż 9 razy. :)

5."Z Popiołów"- Martyna Senator: <recenzja>
6. "Z otchłani"- Martyna Senator: <recenzja>
7."Z nicości"- Martyna Senator: <recenzja>


8. "Szaławiła"- Marta Kisiel


"Szaławiła" była króciutkim opowiadaniem, dla mnie pełniącym rolę wprowadzenia do dylogii "Dożywocie", którą zamierzam przeczytać w październiku i która na pewno będę recenzować. 

9. "Proces"- Franz Kafka


"Proces" był moją szkolną lekturą na ten miesiąc i szczerze mówiąc w ogóle nie wpasował się w mój gust czytelniczy i też średnio mi się podobał. Dlatego też nie miałam zamiaru recenzować tej książki.

10. "Cień wiatru"- Carlos Ruiz Zafon <recenzja>


Tę książkę zabrałam ze sobą na kilkudniowy wyjazd do Czech i tak jak się spodziewałam,  Zafon okazał się świetnym towarzyszem podróży.  Recenzję z "Cienia wiatru" pisałam już jakiś czas temu, dlatego zainteresowanych tam odsyłam.

11. "Fałszywy książę"- Jennifer A. Nielsen <recenzja>


12. "Król uciekinier"- Jennifer A. Nielsen



Recenzja z tej książki pojawi się niebawem, przypuszczalnie lub w piątek/sobotę- już w październiku!


Zdecydowanie "Fałszywy książę"- Jennifer A. Nielsen


"Proces"- Franz Kafka

Choć znajduję czas na czytanie to niestety gorzej z pisaniem. Powód jest bardzo prosty: ja nie mam czasu... Wiem, to banalne, dlatego cieszę się, że udało mi się zrecenzować te wyjątkowe pozycje tego miesiąca. Jestem szczerze zdumiona ich ilością. I nastraja mnie to bardzo pozytywnie, bo wiem, że w kolejnych miesiącach nie będę mogła pozwolić sobie na tak dużą ilość czytania jakbym chciała, bo chcę jak najlepiej zdać maturę i dostać się na wymarzone studia. Recenzje będą się pojawiać, ale niestety nie będzie ich tak dużo. Oczywiście, zapewniam, przysięgam  pisać będę, bo jak wspominałam na początku- nie mogę bez tego żyć, bez pisania o książkach, które kocham moją wielką miłością.


Do zobaczenia! :)


1 komentarz: