Cześć!

muzyczka:

Mamy już pierwszy maja, co niezbicie dowodzi, że matury rozpoczną się lada moment. Bardzo żałuję, że w minionym miesiącu zaglądałam na bloga znacznie rzadziej niż powinnam. Złożyło się na to wiele czynników, z których najważniejszym jest matura. Obecnie moje życie kręci się wokół tegoż egzaminu, co jest związane ze znacznie zmniejszoną w moim życiu jakąkolwiek inną aktywnością poza nauką. Dodam, że w tej chwili mieszają się u mnie przygotowania do matury rozszerzonej z czterech przedmiotów. Tak więc ostatnimi czasy, kiedy otwierałam laptopa, korzystałam z niego wyłącznie w celach naukowych. Dopiero dziś pozwoliłam sobie na chwilę relaksu, by jak co miesiąc wstawić na bloga comiesięczne podsumowanie, a wierzcie, tej drobnej przyjemności za nic nie potrafiłam sobie odmówić!

Kwiecień w dużej mierze upłynął mi na czytaniu lektur, dokańczaniu zaczętych czy też po prostu powtórek najważniejszych epizodów konkretnego dzieła wliczanego do kanonu lektur. W kwietniu przeczytałam 4 książki, w skład których wchodziły dwie lektury i dwie książki z literatury nie wliczanej do tegoż kanonu. Były to:

 -"Rok 1984" G. Orwella po angielsku
-"Lalka" Bolesława Prusa.


Pewnie zauważyliście - jeśli jesteście ze mną od dłuższego czasu,- że nie mam w zwyczaju recenzować lektur szkolnych, chyba, że bardzo, ale to bardzo mnie one zachwycą. Powód tego jest prosty, wychodzę z założenia, że większość lektur była już po prostu omawiana na lekcjach. Są więc one "przerobione od A do Z" i ja zasadniczo, nie mogłabym wnieść do danej pozycji szkolnej niczego więcej, niż to co już omawialiście na lekcjach. Natomiast jeśli dana pozycja z kanonu lektur mnie oczaruje na tyle, że będę mogła powiedzieć Wam o niej nieco więcej niż to, co ja sama usłyszałam, wówczas recenzja takiej lektury będzie dla mnie tylko przyjemnością. Przyznam, że z "Roku 1984" planowałam napisać recenzję, ale była ona napisana w tonie takiego pesymizmu, że samo czytanie tej lektury sprawiało, że miałam ochotę niemal natychmiast ją odłożyć i przeczytać jakąś weselszą pozycję. Tak więc samo myślenie o tej lekturze wywoływało u mnie niesmak i zniechęcenie. Jeśli zaś chodzi o "Lalkę"- najwybitniejszą powieść polskiego pozytywizmu, to przyznam szczerze, że podobała mi się, aczkolwiek nie zachwyciła ani też nie zauroczyła mnie niczym szczególnym. Uważam jednak, że tak jak obok moich  szkolnych "ulubieńców"- "Zbrodnia i kara", "Mistrz i Małgorzata"- powieść Prusa należy przeczytać i trzeba znać choćby ze względu na jej wielowątkowość.



- "Dracula" Brama Stokera <recenzja>
- "Love Rosie" Cecilia Ahern <recenzja >

Te dwie pozycje nie będące lekturami pozwoliły mi się naprawdę odprężyć i na nowo odkryć przyjemność z czytania. "Dracula" urzekł mnie swoją grozą i tajemniczością, zaś czytając "Love Rosie" uśmiałam się do łez i mogłam zapomnieć o kłopotach.


"Love Rosie" Cecilii Ahern


 "Rok 1984" G.Orwell'a


CO W MAJU?
Od 6 maja rozpoczynają się matury, dlatego też w przyszłym tygodniu będę chwilowo nieobecna. Na szczęście mój harmonogram matur mieści się w jednym tygodniu, dlatego na bloga szybko powrócę. Po maturach zyskam sporo wolnego czasu, który będę mogła przeznaczyć na zasłużony odpoczynek, z czym wiąże się oczywiście czytanie książek. Postanowiłam nie szaleć z ilością  książek, po dosyć sporej przerwie, dlatego też ograniczyłam się do takiej TOP 5, które chciałabym przeczytać w maju, chociaż znając samą siebie, wiem, że na samej piątce się nie skończy. Są to:


-"Pride and Prejudice" Jane Austen, - obowiązkowo przed maturą!
-"Byliśmy łgarzami" Emily Lockhart,
-"Król węży" Jett Zenter,
-"Amerykańscy Bogowie" Neil'a Gaimana,
-"Zabić Sarai" J.A. Redmerski.

Kochani, trzymajcie za mnie kciuki na maturze! Do zobaczenia niebawem!

5 komentarzy:

  1. To i tak godne podziwu że jakakolwiek książkę oprócz lektur przeczytałaś, ja bym nie dała rady😂 Czekam na twoją recenzję Amerykańscy bogowie😍 Powodzenia na maturze!🍀🍀🍀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana! Tobie również powodzenia!!! 🐾🐾🍫🍀🍀🍀🐶

      Usuń
    2. Shira to kujonka absolutna, żadna książka nie jest jej straszna 😂

      Usuń
  2. Wow! Super, nie mogę się już doczekać nowych recenzji 😉 Oczywiście będę trzymać za ciebie kciuki na maturze kochana 👍😊

    OdpowiedzUsuń